Caaała prawda o próchnicy dwulatka wyssanej z mlekiem matki
Korzyści zdrowotne karmienia naturalnego niemowląt są niezaprzeczalne i lekarze dentyści nie mają co do tego absolutnie żadnych wątpliwości. Nie mogą jednak przymknąć oka na fakt, że takie karmienie – bez pamiętania o podstawowych zasadach profilaktyki – może prowadzić do wystąpienia próchnicy wczesnego dzieciństwa.
Co drugie dziecko w wieku 3 lat w Polsce choruje na próchnicę zębów. Jedną z kluczowych przyczyn takiego stanu rzeczy są błędy dietetyczne popełniane przez rodziców: cukier jako dodatek, cukier przed snem oraz niewłaściwe karmienie naturalne i sztuczne, szczególnie przed zaśnięciem – to główne grzechy. Zasady profilaktyki przeciw próchnicowej nie są wybitnie skomplikowane, i dlatego tak bardzo martwi fakt, że aż tak ogromny odsetek dzieci w Polsce zmaga się z próchnicą.
Dobre mleczko, dobre…
Zacznijmy od podstaw. Karmienie wyłącznie mlekiem kobiecym jest zalecane przez pierwsze 6 miesięcy życia. Zgodnie z rekomendacjami Światowej Organizacji Zdrowia, od drugiego półrocza życia dzieci powinny otrzymywać posiłki uzupełniające (w 6.-8. m.ż. 2-3 posiłki, a w 9.-24. m.ż. – 3-4 posiłki i 1-2 przekąski, np. cząstka warzywa lub owocu, kawałek chleba) oraz pokarmy stałe, coraz mniej rozdrobnione. W drugim półroczu życia dziecko nabywa bowiem umiejętności gryzienia. Wrodzony odruch ssania powinien zanikać między 12. a 18. miesiącem życia, a umiejętność gryzienia ukształtować się do 24. miesiąca życia. W diecie niemowląt należy unikać soli i cukru.
Co dalej? Eksperci zalecają karmienie piersią po ukończeniu przez dziecko 12. miesiąca życia, jeśli będzie to pożądane przez matkę i dziecko, ale…Według opinii Amerykańskiej Akademii Stomatologii Dziecięcej karmienie piersią dziecka po ukończeniu 12. miesiąca życia siedmiokrotnie lub częściej w ciągu doby jest czynnikiem ryzyka próchnicy wczesnego dzieciństwa.
Taka piękna buzia, skąd w nie bakterie?
Odpowiedź na to pytanie pozwoli nam na lepsze zrozumienie procesów zachodzących w jamie ustnej dziecka. Większość maluchów uwielbia przytulanie i całowanie. Można śmiało założyć, że odsetek wielbicieli pieszczot oddawanych wobec dzieci wśród rodziców i dziadków jest jeszcze wyższy. Jaki ma to związek z próchnicą u najmłodszych?
A no ma. Bakterie próchniczo twórcze, albo jeszcze groźniej – Streptococcus mutans, zasiedlają jamę ustną każdego dziecka, tuż po pojawieniu się pierwszych zębów. Skąd się tam biorą? No właśnie, najczęściej to „transfer” od najbliższych – wspomnianych rodziców, dziadków czy ciotek oraz tych, którzy opiekują się dzieckiem. Przenoszeniu bakterii sprzyjają nieprawidłowe zachowania higieniczne. Są nimi np.:
- całowanie dziecka w usta,
- oblizywanie łyżeczki dziecka,
- oblizywanie smoczka dziecka.
O ile na przekazywane dziecku „geny” rodzice wpływu nie mają, to w przypadku próchnicy jest zupełnie inaczej. Naukowcy udowodnili, że zmniejszenie liczby paciorkowców próchnicotwórczych u matki w czasie wyrzynania zębów mlecznych u dziecka zmniejsza ryzyko wystąpienia próchnicy wczesnego dzieciństwa.
Streptococcus mutans poluje w nocy
Kilkukrotnie w tym materiale nawiązywaliśmy do karmienia (również naturalnego) przed snem, wskazując ten proces, za jeden z bardziej próchicotwórczych. Już wyjaśniamy, dlaczego tak jest.
Bakterie próchnicotwórcze w obecności cukru wytwarzają kwasy, które powodują odwapnienie (demineralizację) szkliwa zębów. Ślina obecna w jamie ustnej ma zdolność neutralizowania i buforowania kwasów. Zawiera także związki mineralne (wapń i fosforany) umożliwiające naprawę (remineralizację) niewielkich odwapnień szkliwa. W sytuacji zmniejszonego wydzielania śliny, co ma miejsce w czasie snu i w przypadku częstego i długotrwałego narażenia zębów na działanie kwasów bakteryjnych, jego naprawa (remineralizacja) jest niewystarczająca. Pojawiają się wówczas pierwsze objawy próchnicy zębów – białe plamy, a następnie ubytki próchnicowe.
„No dobrze, ale moje dziecko nie pije soków, nie podaję mu dodatkowego cukru, karmię go głównie piersią, czy też narażam go na próchnicę podczas snu” – może zapytać zaintrygowana tymi faktami matka.
Bingo. Bardzo dobre pytanie.
Mleko ludzkie, podobnie jak mleko krowie, zawiera cukier laktozę. Cukier ten posiada wprawdzie niższy potencjał próchnicotwórczy w porównaniu z sacharozą, ale jest także przetwarzany przez bakterie na kwasy. Zawartość laktozy w mleku ludzkim jest większa niż w krowim (mleko ludzkie – 6,7-7,8 g/dL, mleko krowie – ok. 5,3 g/dL). Mleko ludzkie zawiera także mniej wapnia, fosforanów, białka oraz charakteryzuje się mniejszymi zdolnościami zobojętniania kwasów. Badania laboratoryjne udowodniły, że posiada ono – tj. mleko ludzkie – potencjał próchnicotwórczy w przypadku braku działania ochronnego śliny.
Co więcej, najnowsze badania kliniczne wskazują na związek karmienia piersią przy obecności zębów w jamie ustnej dziecka z występowaniem próchnicy wczesnego dzieciństwa. Wykazano także, że karmienie piersią dziecka do 24. miesiąca życia lub powyżej może zwiększać częstość występowania jej ciężkiej postaci.
A więc, co przede wszystkim niekorzystnie może wpływać na zdrowie zębów dziecka? Pamiętajmy, to: karmienie bezpośrednio przez snem (także drzemką w ciągu dnia) i w nocy bez oczyszczania powierzchni zębów, ponieważ w czasie snu zmniejszone jest wydzielanie śliny i jej możliwości ochronne oraz jednoczesne podawanie dziecku słodzonych produktów.
Zalecenia dietetyczne dla dzieci w 2. roku życia
- ograniczenie spożywania słodkich napojów i promowanie picia czystej wody,
- codziennie spożywanie warzyw, owoców, produktów nabiałowych,
- ograniczenie dodawania soli do produktów spożywanych przez dziecko,
- w pierwszych dwóch latach życia nie należy dodawać soli i cukru.
I na koniec twarde fakty. Badania epidemiologiczne w ramach Monitoringu Stanu Zdrowia Jamy Ustnej przeprowadzone w Polsce w 2015 roku wśród dzieci w wieku 3 lat i ich rodziców/opiekunów prawnych ujawniły, że prawie wszystkim dzieciom podawano produkty z cukrem w pierwszych dwóch latach życia (84,3 proc.).
LICZBY DO ZAPAMIĘTANIA
2,38-krotnie zwiększa się ryzyko wystąpienia próchnicy wczesnego dzieciństwa, gdy podajemy dziecku pokarmy zawierające cukier stołowy (sacharozę).
2,23-krotnie zwiększa się ryzyko wystąpienia próchnicy wczesnego dzieciństwa, gdy karmimy dziecko butelką przed snem lub w nocy po ukończeniu przez dziecko 12 miesiąca życia.
1,40-krotnie zwiększa się ryzyko wystąpienia próchnicy wczesnego dzieciństwa, gdy karmimy dziecko piersią przed snem lub w nocy po ukończeniu przez dziecko 12 miesiąca życia.
32,3 proc. dzieci zasypia podczas karmienia piersią lub butelką nawet po ukończeniu 12. miesiąca życia.